Technologia i technika. Wiem. Brzmi to jak oksymoron, prawda? Wiecie o czym mówię: o różnicy między e-mailem a pocztą elektroniczną, czy o różnicy między blogiem a blogiem.
Ale czy rzeczywiście jest jakaś różnica?
Z mojego doświadczenia wynika, że odpowiedź zależy od tego, o jakiej technologii mówisz. Przyjrzyjmy się kilku przykładom technologii, które są pisane inaczej, ale funkcjonują w ten sam sposób:
-Możesz użyć poczty elektronicznej do wysłania wiadomości do kogoś z adresem e-mail, ale możesz również wysłać pocztę do kogoś z adresem snail mail. Obie są dostarczane do odbiorcy w prawie taki sam sposób.
-Blog to dziennik prowadzony online, natomiast dziennik internetowy jest pisany ręcznie i przechowywany w fizycznym miejscu, takim jak zeszyt lub notatnik. Oba służą jako przejrzyste zapisy codziennego życia.
-Encyklopedia jest bardziej formalna niż artykuł encyklopedyczny, który może być bardziej nieformalny – ale oba odnoszą się do podobnego rodzaju informacji, która wyczerpująco omawia dany temat ze wszystkich stron (niezależnie od tego, czy chodzi o ludzi, miejsca, wydarzenia czy idee).
Po przyjrzeniu się tym przykładom, gdzie pozornie różne nazwy dla podobnych rzeczy są używane zamiennie.
Więcej na: oystem.pl